Ciasto
1 szklanki mleka,
2 szklanki wody,
½ szklanki wody gazowanej,
2 jajka,
2 szklanki maki kukurydzianej, gryczanej lub jaglanej *można wymieszać,
3 łyżki klarowanego masła, szczypta soli.
Jajka ucieramy, dodajemy mleko i wodę, wsypujemy mąkę. Ucieramy, dodajemy wodę gazowana do odpowiedniej konsystencji, na patelni rozpuszczamy masło, wlewamy do masy pozostałość, zostawiamy na patelni i smażymy naleśniki.
Farsz:
200 gram orzechów włoskich,
150 g śmietanki 30%,
50g rodzynek,
50 ml likieru pomarańczowego lub rum,
20 g skórki cytryny lub pomarańczy,
Wanilia mielona lub laski,
50 g cukru,
2 łyżki dżemu brzoskwiniowego,
Mleko,
Rodzynki moczymy kilka godzin w likierze pomarańczowym. Orzechy mielimy w maszynce, do rondelka dodajemy śmietankę i wanilię, po zagotowaniu dodajemy orzechy, cukier i tyle mleka aby masa nie była zbyt gęsta i się nie przypalała, jak damy za dużo nic się nie dzieje, najwyżej dłużej pogotujemy. Dodajemy dżem, skórkę kandyzowaną lub startą i rodzynki wraz z likierem gotujemy do gęstości. Odstawiamy, gdy trochę ostygnie smarujemy naleśniki i składamy lub zwijamy, możemy polać czekoladą, ew. kostkę cukru moczymy w mocnym alkoholu kładziemy na naleśniki podpalamy. Mamy – płonące naleśniki a’la Gundel